piątek, 20 marca 2015

Pierwsze wypłynięcie w głąb oceanu/morza

Bezsprzecznie jest to ważne wydarzenie w życiu każdej syreny. Każda z nas obawiała się tego pierwszego razu. Pierwszy raz zanurzyć się pod wodę na kilka minut i ujrzeć tą nieskończoną przestrzeń.
Budzą się w nas obawy, że wysłannicy z Ławicy nie przypłyną, a my zostaniemy tam na pastwie potworów morskich. Wyobrażamy sobie niesamowite odkrywanie podwodnego świata, zwiedzanie nieodkrytych jeszcze przez nikogo zakamarków, smakowanie podwodnego pokarmu, pływanie wraz z pełnymi gracji delfinami, poddawanie się ciepłym prądom morskim, wylegiwanie się na gorących skałach  dając się obmywać puszystym falom... itd.
Jednak w rzeczywistości wygląda to inaczej.
Po pierwsze, gdy pierwszy raz zanurzymy się w toni wodnej spędzimy tam tylko kilka (do kilkunastu) minut. W tym czasie raczej nie zaatakują nas żadne potwory morskie, a wysłannicy z Ławicy na pewno się zjawią.
Jeśli np. jakaś ławica zostanie zaatakowana i nie wyśle delegacji do odebrania nowej syreny to druga najbliżej położona ławica ma obowiązek wysłać swoich przedstawicieli po tą syrenę.
 Nie słyszałam jednak kiedykolwiek, aby ten przepis został użyty, więc tak-czy-siak ktoś po Was przypłynie.
Po drugie nie zdążycie się nacieszyć tymi wspaniałymi rzeczami, gdyż zostaniecie przekierowani do waszej nowej Ławicy :) Tam przez pierwszy tydzień wraz ze swoim przewodnikiem/dniczką (doświadczoną, specjalnie przeszkoloną syreną) będziecie zwiedzać Ławicę, uczyć się "fachowej" terminologii, historii syren, działania Ławicy itd.
Następnie będziecie musieli wybrać czym będziecie chcieli się zajmować w Ławicy, np. czy wolicie zdobywać pokarm i hodować wodorosty czy raczej pilnować granic ławicy lub uczestniczyć w patrolach.
W kolejnym poście opiszemy "zawody" (zajęcia) w ławicy oraz jak mniej-więcej wygląda podwodne życie.

by Trixy236
ps. W ten piątek nie będzie "Przygód Syren" i mamy cały zajęty weekend :(
      a i dzisiaj są moje urodziny :D

19 komentarzy:

  1. Kiedyś się bałam, że ktoś z ławicy może nie przypłynąć :D
    Super, na pewno te informacje mi się przydadzą, fajnie że o tym napisałyście. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłybyście jeszcze napisać post o tej "fachowej"terminologii? A i dobrze że o tym napisałyście. No cóż , przez te potwory życie syren nie jest aż tak kolorowe jak myślałam XD Ale : "witamy na Ziemii". Te potwory , to można chyba porównać do terrorystów czy coś... Nie ważne czy na ląadzie,czy w wodzie ma się swoje obowiązki. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaramy się napisać taki ogólny post na ten temat, ale w każdej ławicy występuje trochę inny dialekt i inne nazewnictwo. Ciężko to uogólnić. Właśnie dlatego w pierwszych dniach poznaje się konkretne rzeczy z danej ławicy.

      Usuń
  3. Czy każda syrena ma żyły w krztałcie litery "H"?


    Syrena Vanessa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ten pomysł? To chyba nie możliwe ;) Zaglądaj na bloga, bo niedługo pojawi się post na temat anatomii syren :D

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. To ten pierwszy tydzień spędzimy pod wodą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, chyba, że będziesz musiała wrócic do świata ludzi :)

      Usuń
  8. aa w morzu bałtyckim są potwory morskie lub pytanie czy rekiny itp.. atakują syreny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdym morzu są potwory morskie. Rekiny nie atakują ani ludzi ani syren, one żywią się fokami. Jeśli jakiś człowiek zostanie ranny przez rekina, to dlatego, że zwierze pomyliło człowieka z foką.

      Usuń
  9. Nie jestem aktualnie syreną (ale chcę być) i mam pytanie, czy jak odejdę do ławicy to już nigdy nie wrócę na ląd? Mam 12 lat i nie wiem czy w takim wieku można już zostać syreną... Co mam powiedzieć rodzicom gdy będę odchodzić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Wrócisz na ląd.
      2. W każdym wieku można zostać syreną!
      3. Tworzę bloga o syrenach :3
      ~Przyszła Syrena aka Asia

      Usuń
  10. Mam pyt: Gdzie byłyście dnia 16 lipca 2k15 ok. 15:00?? Widziałam trzy dziewczyny wyglądające jak sobie was wyobrażałam, które weszły do wody, a potem już ich nie widziałam.. Było to na Wyspie Sobieszewskiej na plaży na ul. Lazurowej.. Chciałabym z wami pogadać o syrenach i rzeczach z nimi związanych, jestem przyszłą syreną, sposoby próbuję od czerwca 2k14.
    ~Przyszła Syrena aka Asia

    OdpowiedzUsuń
  11. Naprawdę ktoś w to wierzy? Straciłam wiarę w ludzkość... :")

    OdpowiedzUsuń
  12. wiecie co, to jest głupie, ze opowiadacie takie rzeczy. przez was male dziewczynki moga uwierzyć w to, ze sa syrenami, maja skrzela. wskocza do wody, będą probowaly oddychac i się utopia. radze wam wyrosnac z bajek i malej syrenki, bo jak bedziecie wierzyc w takie bzdety, to skonczycie pod mostem. teraz juz widze ten hejt malych faneczek h2o, ze "pszeciesz to prafta, jestesi popjerdolona!!!" itd. zobaczycie, jeszcze sie beda z was smiac. ciekawe, co by powiedzieli rodzice, gdyby zobaczyli, co ich coreczka opowiada w internecie. na waszym miejscu zglosilabym sie do psychiatryka. bajeczki na dobranoc za mocno weszly, co?

    OdpowiedzUsuń
  13. po co tu jesteś skoro hejtujesz ?
    to dla mnie bez sensu

    OdpowiedzUsuń