środa, 22 kwietnia 2015

Schronisko dla morskich stworzeń

Zgodnie z obietnicą ten post poświęcony będzie mojej pracy w schronisku dla morskich zwierzaków. :)

  Schronisko prowadzę razem z 9 innymi syrenkami. Zwykle prace rozdzielamy w ten sposób, że 5 z nas zajmuje się zwierzakami w schronisku, a reszta rusza na poszukiwanie zwierzaków.
Nasze schronisko nie jest ogromne, obecnie znajduje się tam 20 morskich zwierząt, ponieważ jak już wyleczymy zwierzaka to wypuszczamy go na wolność lub pomagamy znaleźć właściciela.
Czasami w leczeniu pomagają nam inne syrenki, które specjalizują się np. w ziołolecznictwie.



Zajmujemy się wszystkimi morskimi stworzeniami - rybami, krabami, ośmiornicami, żółwiami, koralowcami, fokami, lwami morskimi, rekinami, delfinami a nawet wielorybami.

Teraz przedstawię wam kilku z moich podopiecznych :

Klara 
Klara jest śliczną 2 letnią foczką. Znalazłyśmy ją zaplątaną w stary drut. Biedna nie mogła się sama wydostać, ale na szczęście z naszą pomocą jej się udało. Jej stan nie był dobry, miała wiele  drobnych ran i obrażeń. Leczenie zajęło nam kilka miesięcy. Teraz  foka jest gotowa, żeby wrócić na wolność.




Maja
Maja to żółwia mama. Trafiła do nas kiedy  była w ciąży, a potem złożyła jaja. Wykluły się wspaniałe, małe żółwiki ! Niestety jeden z nich uszkodził sobie nogę, ale to nic poważnego. W morze wypływają już za kilka dni.



Ósemka 
Ósemka jest ośmiornicą. Kilka tygodni  temu znaleźliśmy ją nieprzytomną i udzieliłyśmy pomocy. Tereaz dochodzi do siebie w schronisku .




by Missy

8 komentarzy:

  1. Cudowny post-zresztą jak każdy ☺. Czytam Waszego bloga lecz internet mi szwankuje i nie zawsze mogę komentować 😔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Ciesze się że Ci się podoba :)

      Usuń
  2. Syreny nie istnieją. A szanownym redaktorkom chyba się nudzi, skoro zakładają jakiś durnowaty blog o stworzeniach, które nie istnieją. I wmawiają wam, czytelnikom, że one istnieją i uwaga - możecie nimi być ! Pff...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jednym z pierwszych postów dały dowody. A jeśli tu trafiłeś/łaś to znaczy, że w internet wpisałeś/łaś: "syreny","jak zostać syreną" itd. ☺
      Pozdrawiam Anonima ☺

      Usuń
    2. Dowodem nazywasz napisanie jakiegoś wpisu, który nic nie znaczy? Jeśli tak, to jesteś jeszcze dzieckiem, które nic nie rozumie. Pogadamy za kilka lat i wtedy powiesz mi, czy zostałaś syreną :) I nie, nie wpisałam w wyszukiwarce "jak zostać syreną", tylko zupełnie co innego - część adresu tego bloga.
      Pozdrawiam wierzących w te bzdury.

      Usuń
    3. A ja pozdrawiam nie wierzących 😘

      Usuń
    4. I jak? Czy ta dziewczynka, co w to wierzyła, to ciągle wierzy? Czy może już nie? Ja nie wierzę w te brednie, ale serio jestem ciekawa XD

      Usuń
  3. Tymi zdjęciami się zdradziłaś. Kiedy najeżdżam na jedno z nich w lewym dolnym rogu pokazuje się link, po drugie na pierwszym zdjęciu ośmiornicy jest napis "jeja.pl".

    OdpowiedzUsuń