niedziela, 15 lutego 2015

Sprostowanie, czyli informacje dla hejterów i nie tylko

Pod moim wczorajszym postem wylała się fala hejtu. W tym poście postaram się rozwiać wszystkie Wasze wątpliwości dotyczące m. in. wiarygodności tego bloga. Na pytania tego typu odpowiadałam już w formie komentarza, więc skopiuje je jako odpowiedzi na pytania.

1. Dlaczego nie pokarzecie ogonów? 
Przepraszam, ale na razie nie zamierzamy tego robić. Nie chcemy się obnażać w internecie. Nie tylko wy wchodzicie na tego bloga, wiadomo, że internet ma też swoje złe strony np. pornografia. A my nie chcemy, żeby nasze zdjęcia trafiły na takie strony. Postawcie się w naszej sytuacji i zastanówcie się, czy wrzuciłybyście/libyście swoje pół nagie zdjęcia do internetu.
Możecie nam uwierzyć z innych powodów np. ciężko by było pisać bloga, który jest jednym wielkim kłamstwem i wszystko w nim jest zmyślone. W pierwszym filmiku powiedziałyśmy jak wyglądają nasze ogony i według nas to wystarczy.

2. Dajecie byle jakie zdjęcia z grafiki google i piszecie, że to wy je zrobiłyście
" Ja (Trixy) często fotografuje nasze znaleziska i przedstawię je w tym właśnie poście. Oczywiście dodanie wszystkich tych skarbów zajęło by mi całe wieki, dlatego przedstawiam tylko najciekawsze:"
Nie napisałam, że zdjęcia są mojego autorstwa, tylko, że często robię zdjęcia temu co znajdzie Hejli. To nie są pierwsze lepsze zdjęcia, tylko zdjęcia okazów podobnych od tych (lub nawet takich samych), które znalazła Hejli. 
 Jeśli jesteście ciekawi skąd pochodzą zdjęci to kliknijcie prawym przyciskiem myszy i kliknijcie "otwórz w nowej karcie" tam pokaże się Wam link do obrazka.
Dalszą falę hejtu proszę wysyłać na maila ( blaskmojegoogona@gmail.com ), aby  nie utrudniać przeglądania bloga innym osobom. 
Dziękuje prawdziwym fanom za naszą obronę i tak, to jest internet. Po dodaniu przez nas zdjęcia wyświetla się ono w google grafice.

by Trixy236

34 komentarze:

  1. Macie racje co do ogonów i tych zdj. Poza tym jak ktoś nie wierzy to niech nie przegląda bloga i nie hejtuje. Ja osobiście wierze we wszystko co tu piszecie i systematycznie przeglądam bloga(czego dawno nie robiłam bo to pierwszy blog który mnie zainteresował na SERIO) . Z góry przepraszam za błędy. Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za wyrozumiałość. Każdy popełnia błędy, to nic takiego. Miło, że nasz blog Ci się podoba i uważasz, że jest interesujący.

      Usuń
    2. podasz fb? chciałaby pare wskazówek bo mam mega watpliwości co do tych syren to nie hejt

      Usuń
    3. ej a jakie macie kolory ogonów
      🐬🐚🧜‍♀️

      Usuń
  2. Ja was nie hejtuję tylko pytałam bo wcześniej nie widziałam tego posta ale mam pytanie bo niektóre zdięcia mają jakieś napisy w rogu i chciałabym wiedzieć co to za napisy (nie hejtuję) ja osobiście wierzę w to co piszecie a hejterzy niech się odczepią!!!!!!!!! Ps ja wcześniej pisałam jeszcze komentarz tylko chyba się nie zapisał więcjakby jeszcze jakiś komentarz mój był to sorka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie ;) nie uważamy Cię za hejtera, po prostu w tym poście wyjaśniamy, dlaczego nie pokazujemy ogonów. Zresztą nazywa się "informacje dla hejterów i nie tylko" sugeruje, że ten post nie tyczy się tylko hejterów. Poza tym to tylko tytuł ;)
      Nie chciałam Cię urazić..
      Co do twojego pytania to musiałabyś wskazać nam konkretne zdjęcia, bo nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć bez przykładu :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Macie racje! Gdybym miała ogon to też bym go nie pokazywała. Ten blog jest super! blogujcie dalej!

    OdpowiedzUsuń
  5. jak syrenki pierdzą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. XDDD A jak robią dzieci?

      Usuń
    2. Nareszcie jakieś rozsądne pytanie! I jeszcze jak się załatwiają, albo jak radzą sobie z wilgocią w powietrzu.

      Usuń
  6. Jesteście Super!P.A jestem Syrena Mara

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy mogłabym się przyłączyć do pisania bloga? Mam na imię Aqua i bardzo bym chciała!

    OdpowiedzUsuń
  8. To wszystko działa! Jestem prawdziwą syreną, mój chlopak trytonem mam na imię Anemia i kocha zycie

    OdpowiedzUsuń
  9. ymmmm.... nie chcę hejtować, ale to jest fizycznie nie możliwe, chyba że kupiłaś sobie ogon syreny na allegro. Ja też wierzyłam w to po obejrzeniu H2o, ale musicie się z tym pogodzić, że syreny to tylko wymysł wyobraźni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fizycznie nie możliwe?? xdd możesz np napisać naukowo nie możliwe. A poza tym jeśli to by było nie możliwe to skąd by wzięły te wszystkie info zdjęcia i niby,,historię"

      Usuń
    2. Czlowiek wiele rzeczy wymysla np jednorozce wrozki krasnoludki feniksy wilkolaki wampiry itd to ze sa zdjecia nic nie oznacza bo jest to fotomontaz
      Rozumiem ze jestes osoba mlodsza ale nie nakrecaj sie ze zostaniesz syrena bo sie zawiedziesz :d

      Usuń
    3. Tutaj znajdziecie fragment rozdziału dzieła Onyxusa "Drogi do syrenomorfii". Dotyczy on przemiany w syrenę na poziomie biologicznym.


      [...] podczas przekształcania zarodka w płód, ogon jest absorbowany przez resztę ciała. Człowiek, podobnie jak inne naczelne, posiada geny warunkujące kształtowanie się ogona, które jednak są hamowane w trakcie rozwoju płodowego. Zdarza się jednak, że w wyniku różnego rodzaju zdarzeń takich jak wykonanie odpowiednio sprawdzonych rytuałów mających na celu syrenomorfię ten proces zostaje odwrócony. Rytuał odblokowuje zahamowany gen co doprowadza do skrzyżowania recesywnych alleli, które ulegają ekspresji, co prowadzi do wykształcenia ogona właściwego. Najczęściej przez pierwsze kilka chwil ogon taki nie zawiera kości a jedynie naczynia krwionośne, mięśnie i nerwy. Statystycznie po około kilku minutach kości pojawiają się w w odpowiednich miejscach. Genetyczny mechanizm wykształcania ogona oraz fakt, że człowiek posiada hamowane geny ogona jest traktowany przez naukowców jako jeden z koronnych dowodów ewolucji. [...]



      Zrozumienie tego procesu jest ważne w samej przemianie.

      Usuń
  10. Tak rozumiem was że wy nie możecie wyjawniać swojej tożsamości❤️��‍♀️
    (Pozdrawia Julia)��

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy będąc syreną muszę zajmować się ławicą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jesteś w ławicy pełnisz tam jakomś funkcję ajak nie to nie musisz

      Usuń
  12. one już na ten blog nie wchodzą

    OdpowiedzUsuń
  13. Zero hejtu jesteście super

    OdpowiedzUsuń
  14. A czy w osiemnastym sposobie ma być pełnia księżyca?

    OdpowiedzUsuń
  15. hejka, stałam się syrenką po waszych sposobach
    bardzo wam dziękuje jesteście wspaniałe
    mam nadzieję żę wrócicie tutaj na bloga bardzo tęsknię
    mam na imię syrenia loszka i jestem nią już od dwuch lat.
    nie pytajcie się o mój wiek bo jestem wystarczająca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, potwierdzam, ten sposób z zapisywaniem na stopie był dla mnie szczegulnie pomocny, to dzieki niemu stalam sie syrenkom, bardzo tesknie tez za blogiem, polecam wszystkim kompac sie 2 minuty w zimnej wodzie codziennie, wtedy czuje ze bende juz syrena zawsze i po takiej kompieli moj ogon lata na wszystkie strony, czuje sie tak żeśko,
      kocham was moje syrenki,
      wasza syrenia kurweania

      Usuń
  16. Ja chyba będę syreną bo bardzo wieżę podjełam decyzję sorry za ortografię ale nie jestem połnoletnia ale chyba będę mogła do was dołączyć do ławicy możecie mi powiedzieć czy mogę dołączyć?

    OdpowiedzUsuń